czwartek, 16 lutego 2012

IV Kiermasz Robótkowy



Zapraszam wszystkich na czwarty już Kiermasz Robótkowy, który odbędzie się 18.03.2011, tym razem o tematyce Wielkanocnej.
Oczywiście oprócz jajeczek, baranków i kurczaczków znajdziecie pełno innych pięknych rzeczy.
Więcej informacji o Kiermaszu i wystawcach znajdziecie tutaj.
Aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić Kiermasz, zdecydowałyśmy się poprowadzić warsztaty. Będą to krótkie, godzinne kursy, na których poznamy podstawy danej techniki.  Jednocześnie stworzymy skończone "dzieła", które będzie można zabrać do domu.
Na taki kursik najlepiej się zapisać przez maila.

W związku z dużym zainteresowaniem moimi warsztatami została zorganizowana druga grupa o godz 10.30

Lista uczestniczek  warsztatów  filcowania:
    
     10.30
  • Anna S.
  • Klaudia R.
  • Maryla K.
  • Małgorzata P.

     16.30
  • Sylwia J.
  • Aleksandra K.
  • Paulina J.
  • Magda S.
  • Dorota S.
  • Maria
  • Małgorzata

sobota, 11 lutego 2012

Szal

W styczniu w czasie tej paskudnej prawie marcowej pogody zrobiłam sobie szal filcowy. Pochodziłam 2 dni i poszedł do szafy, tak mi było w nim gorąco. I wydawało mi się, że poczeka do przyszłego roku, a tu takie mrozy nadeszły.
Teraz ten szal jest jak znalazł, naprawdę bardzo cieplutki i milutki. Noszę go złożonego wzdłuż na pół i owiniętego wokół szyi. A jak pada śnieg to można go rozłożyć i wtedy jest na tyle szeroki i długi, że spokojnie daję go na głowę i jeszcze się nim owijam.
Przyznam się, że w tym roku nie miałam jeszcze czapki na głowie. Ale to wszystko dlatego, że nie zdążyłam sobie jej  zrobić a stara mi nie pasuje ;-))))


Szal zrobiłam z czesanki z merynosów australijskich.
Tym razem zamiast układać szal z kolorowej czesanki, zrobiłam z białej. Później ufilcowałam, a dopiero na końcu ufarbowałam 3 odcieniami niebieskiego barwnika.
Na ten szal poszło prawie 300g wełny.


Strasznie długo trwało opublikowanie tego posta, bo nie mogłam zrobić porządnych zdjęć. Z tych też nie jestem do końca zadowolona. Jeśli uda mi się zrobić lepsze to wrzucę je na bloga.